O śmierci aktora, do niedawna prezesa Związku Artystów Scen Polskich poinformowała oficjalnie Ewa Leśniak z ZASP. Paweł Królikowski miał 58 lat. Od grudnia ubiegłego roku przebywał w szpitalu ze względu na zły stan zdrowia.
W filmach i serialach grał od 1983 roku. Niezapomniany Komisarz Igor Rosłoń z „PitBulla”, uwielbiany „Kusy” z legendarnego już „Rancza”, a ostatnio Dolecki z filmu „Sługi wojny” w reżyserii Mariusza Gawrysia.
Był nie tylko wybitnie zdolnym aktorem, ale też po prostu ciepłym, inteligentnym i miłym człowiekiem.
Osierocił pięcioro dzieci: Antka, Julię, Marcelinę, Ksawerego i Jana. Od 1988 roku jego żoną była aktorka Małgorzata Ostrowska-Królikowska.